Dzien 30

Ostani Skalpel!!!

M - Kacha nie chce mi sie wierzyc, ze to juz koniec!!!

K - Hurraaa dotrwalysmy do konca! Juz po bolu...

M - Jestem z ciebie dumna babo! Dokaldnie juz po bolu

K - No ja z ciebie tez...Nie bylo latwo ale traz czuje sie BOSKO!!!

M - No i mamy te brazylijskie posladki :)

Jak wam dziewczyny poszlo?

M- Moj kochany partner po tym jak zobaczyl wyniki sam zaczal cwiczyc i teraz leci wedlog naszego planu dla poczatkujacych! Kolezanki z pracy te sie pytaly o moj magiczny srodek!

K - Dzielcie sie i nie poddawajcie, a napewno wam sie uda...

K - Ja zdecydowanie nie przestane cwiczyc, moze bede robic tylko 3 razy w tygodniu a nie 6 ale napewno bede kontynuowac...

M - No i dziewczyny piszcie do nas...my was chetnie poprowadzimy przez wasze 30 dni!

Widzimy sie za tydzien do uslyszenia :) 

Dzien 29

No to dzis tupiemy  - Turbo spalanie

K - Monia jak tam, dajesz rade?

M - Kacha daje - ale tu pieknie ale ludzow jak mrowkow!!! Musze ci powiedziec, ze lubie to turbo spalanie...niby nic a daje popalic...

K -  Zgadzam sie, jutro nasz ostatni dzien z Ewa Chodakowska szkoda, ze bedziemy go obchodzic osobno...

M - Mozemy sie szampana napic przez Skypa 

K - Mysle ze powinnysmy na sam koniec napisac podsumowanie!

M - Dobry pomysl i oczywiscie podac wyniki... juz sie boje :) 

A wy dziewczyny widzicie roznice :) 

Dzien 28 - Relaks

Moje drogie upragniony - Relax

K - Relaks dla mnie ale Monia pogania Killera :) Dobrze jej tak

Dzien 27

Witamy wszystkich wytrwalcow dzisiaj sie Killerowujemy 

M - Kacha Ja od rana w drodze do Zakopca...juz sie boje!!! Moj tatko na mnie krzyczy, ze
       zakopianka zapchana...

K - Znowu na wakacjach! no co nie ktorym to sie powodzi...Zakopianka zawsze jest zapchana!

M - Pewnie zajmnie mi rok zeby tam dojechac! podesle ci foteczke, a no i zobacze jak sie czuje ale mysle, ze zrobie skalpela zamiast killera dzisiaj...

K - Spoko pod warunkiem, ze zrobisz jakies cwiczenie to ci wybacze...

M - Jako, ze mialam dzien wolny w srode zrobie killera w niedziele zeby bylo po rowno...

Dzien 26

Dzis znowu odpoczynek! - Skalpel

M - Kacha dzis wskoczylam w swoje stare jeansy!!! doslownie wskoczylam!!! nie bylo zadnego

       wciskania na sile i musialam ubrac pasek!

       Tylek wyglada w nich bosko!!!

K - Rozumiem, ze zmienilasc narodowosc na Brazylijska!

      No to ja tez musze cos przymierzyc w takim wypadku

M - Kacha mozesz uwierzyc, ze zostalo nam tylko 4 dni do konca!

K - Monia nie wierze! Napewno nie przestane cwiczyc...

M - Mysle, ze zasluzylsmy na tydznie wolnego i co robimy nastepne 30 dni?!

      Moze zmienimy troche program i dodamy cos innego.

K- No mozem, ponoc Ewa Chodakowska szykuje cos specjalnego dla nas :)

M - Brzmi zacnie - juz nie moge sie doczekac!

A wy dziewczyny jak dajecie sobie rade?

Pamietajcie systematycznosc i wytrwalosc przynosza efekty my jestesmy tego przykladem :)

Dzien 25

Witamy was robczki kochane dzis Turbo spalanie!!! 

M - No jest 25 plus wlos na Chopina!!! chyba mi sie tak naelektryzowaly od dywanu

M - Kacha pozdzieralam sobie lokcie bo robilam dzis cwiczenia na dywanie!!!Nie chcialo mi sie maty 

       wyciagac...

K - Hahahaha no to masz nauczke ja za to nie mam foteczki na dzisiaj :/ ale mozesz mnie przyjsc obwachac 

      jeszcze sie nie przebralam

M - Ta jasne sciemniasz mi tu...zaraz przyjde i sprawdze czy cwiczylas!

M - Kobity Kacha podala mi kawe w dresach - Cwiczyla morda moja!

Dzien 24

Witamny was robaczki dzisiaj Killer albo total fitness!!!  

M - Kacha damy rade tego Killera? Kurcze az sie boje zaczac!

K - Monia badz jak Pringles - When you pop you can't stop!!!

M - Sure - juz lece, a sluchaj gadalam z Zosia - komp nadala w naprawie wiec musiala sobie odpuscic cwiczenia ale powiedziala, ze zacznie program jeszcze raz od poczatku.

K - Trzymam za nia kciuki no i trzeba bedzie jej przypomniec o tym!

M - Koniecznie - nie popuszcze...:) 

M - Ty dzisiaj wracasz z wakacji ale fajnie bedzie zobaczyc ta twoja parszywa mordke!

K - no i twoja tez...

A wy dziewuchy co tam robicie?

M - Kacha ja dzisiaj robie sobie wolne ale za to bede cwiczyc w niedziele...taka jestem zmeczona po zakupach ze padam! No nie mam sily dzisiaj

K - Normalnie ubije! 

Dzien 23

Mozna powiedziec, ze to dzien relaksu - Dzis cwiczycmy Skalpel 

K - Monia jaka ty wypoczeta po tych wakacjach!!!

M - Nic mi nie mow... czuje sie tak jak by mnie walec przejachal no ale nareszcie moge wrocic do cwiczen...i Skalpel zrobiony!!! Strasznie mniesnie mnie bolaly od tego chodzenia i tanczenia, no ale trzeba cwiczyc i musze powiedziec, ze jeszcze lepiej sie po nich czuje!!!

K - No to super ja dzis wracam do domku wiec mam nadzije, ze sie widzimy niedlugo...

M - Jasne zapraszam na kawe i plotki :)

Plus foteczka z Rzymu

M - Kacha chcialam ci pokazac co sie dzieje jak zostawia sie chlopa samego na weekend :) 

K - Hahahahhah no to masz siano w domu teraz...

M - Bo nie powiedzialam, ze te tez trzeba podlac :) 

Dzien 22

Dzien 22 - Poniedzialek :) Do roboty!!! do roboty!!!

K - Monia 22 zaliczone i foteczka ponizej :)

M - Pieknie - ja dzis znowu spaceruje! Wczoraj jeszcze do tego tanczylysmy do 4 rano dzis wsalam o 9 i znowu w droge!!! Chyba padne niedlugo!!! Do tego jest 36 stopni w dzien wiec poce sie jak w saunie!!!

K - Najwazniejsze , ze cos robisz :) Ja wdycham swierze powietrze i podziwiam widoki...

M - Ja wrzucam fotke z Rzymu jako dowod, ze spaceruje!!!

K - Mam nadzije, ze da sie jej doszorowac!!!

Dzien 21 - Niedziela - Relax!!!

Jak ktos nas sledzi wie, ze ja z Kacha nie bedziemy dzis odpoczywac ale wam sie za to zupelnie nalezy!!! 

Myslicie, ze juz mozecie sie wbic w bikini i sie poopalac?!

K - Monia juz mi lepiej!!! i 23 zaliczona :) 

M - No brawo! ale ci mordka zmalala! widac efekty juz na fotkach!

M - Ja jedynie moge sie pochwalic fotka na, ktorej jestem ladna :)

Dzien 20

Czy jest ktos chetny na killera?! 

K - Monia potrzebuje jeszcze jednego na powrot do zdrowia ale jutro juz nadrobie...

M - Kacha ja za to nie mam zabardzo miejsca na cwiczenia!!! Apartamenty w Rzymie sa tak malutkie, ze jak bym tu podskoczyla to albo bym wpadla do sasiada z dolu albo wybila dziure w suficie!!!
Wiec zeby jakos nie siedziec na tylku planuje pochodzic w te i we wte!

K - chyba moge to zaliczyc jako cwiczenia - wybaczam :)

No ale wy kobitki cwiczyc, cwiczyc! Trzeba sie w bikini wbic niedlugo!!!

Dzien 19

Nasze robaczki kochane Kacha sie byczy w  Lake District  , a ja lece sie byczyc do Rzymu

jedynie zostaje Zosia, ktora mam nadzieje, ze zrobi za nas cwiczenie czyli 3x30min...hahahah 

Monia byczy sie tutaj!

No ale cwiczyc trzeba zabieramy sie za Skalpela!!!

Hallo mam nadzieje, ze dalej cwiczycie!!!

K - Monia strulam sie i nie dam rady dzis cwiczyc :/ robie sobie wolne...

M - wiesz co ja tez robie sobie wolne bo spalam moze 3 godziny no i jeszcze musze do tego Rzymu doleciec!

M - Zdrowiej robaczku - i pozdrow neptuna jak bedziesz nadawac przez kibelek!

K - Hahahah jasne, ze go pozdrowie bede nadawac w dziwnym jezyku ale mam nadzieje, ze mnie zrozumie...

M - pewnie tak....

K - Monia szerokiej drogi! i udanych wakacji...

Dzien 18

Motto na dzis : Wyzwaniem jest stworzenie nowych nawyków i praktykować je regularnie.

Kobitki Cwiczyc cwiczyc!nie odwlekac!Nie ma sensu za 2 tygodznie bedzie was o 4cm mniej!!!

To kto sie do nas dolacza! pisac szybciutko w kometarzach :) 

Wow juz dzien 18 no ale cwiczyc trzeba! Kacha przesyla serdeczne pozdrowienia z wakacji 

Lake District

Tu sie baba byczy!

K - Monia Jak tu pieknie!!! Pokoj w hotelu stworzony do cwiczen!

M - No to sie ciesze, mam nadzieje, ze nie bedziesz sasiadom tupac :) no ale baw sie dobrze...

K - Pozdrawiam z totalnego, pieknego zad#pia!!!

M - Hahahaha 

M - Kacha, Natknelam sie na ta stronke po angielsku ale da sie przetlumaczyc fajna taka i pozytywna :) 

 10 prostych rzeczy, które możesz zrobić juz dziś, żeby byc szczęśliwszym -  Poparte naukowo :) 

No ale my do roboty!!! dzis cwiczymy turbo spalanie

M - ZOSIA GDZIE TY!NIE PODDAWAJ SIE ! DAJESZ RADE!

Z - Nadal mam problem z laptopem, zapomnieli jakiegos kabelka dorzucic!

M - No to moze sprobuj na telefonie :) male to ale Ewa glosno krzyczy i przypomni ci o tej nodze co glosno opada na podloge!!!

Z - Monia, udalo sie jakas mala ta Ewa ale spoko z lupa w reku dalam rade i jest 6!

M - Wiedzialam, ze moge na ciebie liczyc! Zuch dziewucha :) 

Z - Ciezko bylo wrocic po tej przerwie ale dalam rade...

M - Dokladnie! Dziewuchy nie odkladac szybciutko do roboty :) Kogo mam jeszcze pogonic pisac ponizej :) 

K- Hallo jestem!!! Matko ale tu podłoga skrzypi nadal mi w uszach gra! 

M - Ciekawe co dobie wspolokatorzy w hotelu pomyśleli  hahaha pięknie 

K - haha dokładnie, a tak wogole to w połowie cwiczen net mi wysiadł i musiałam z głowy dokończyć...

M - Wiem, ze jesteś pamietliwa napewno nie miałas z tym problemu ;) 

M - Kochane praca skończona, lecę do domu a pózniej Roma ;)

Z- ale z ciebie poeta! 

K - raczej poetka no ale to szczegół 

K- Ale od tych cwiczen ci rak przybylo!

M- To moje szalone kolezanki - nie mam to jak dodatkowe wsparcie - nawet na wakacjach :)

A wy gdzies wypoczywacie w tym roku?  

Dzien 17

Dzisiaj jest sroda i Kacha jedzie na wakacja dlatego wczoraj zrobilysmy Killer zeby bylo na zapas...

Strasznie trudno jest sie trzymac planu tym bardziej, ze sa wakacje, piekna pogoda i zimne piwo...

no ale my nadal robimy co w naszej mocy, zeby trzymac sie planu tym bardziej, ze -4cm bardzo motywuja...

Ale dla tych co dalej dzielnie sie trzymaja Skalpel (dla odpoczynku)

Serdecznie witamy Age W i Malgosie P, ktore zaczela nas sledzic :) Jest Bosko!!!

M - Kachaaaa...Zosia do nas wraca! Okazalo sie, ze laptop odmowil posluszenstwa. Chlopak naprawiony i wraca do pracy...no!!! 

M - Zosiaaaa! Kacha juz zrobila Skalpelka!!! 

K - Monia ale musialam biegusiem go zrobic bo tu jeszcze trzebabylo sie spakowac! 

       No ale jest 17. Teraz na was kolej kobitki...ja juz zmykam na wakacje! Jestesmy w kontakcie...

M - Pieknie! Moge sie zalozyc, ze zrobilas go w 15 minut zeby sie wyrobic 

K - Hahahahah prawie... teraz wy

M - Ja mam dzis wyjscie wieczorem wiec pewnie pozno wrzuce fotke ale nie odpuszcze, ostatnio        

       robilam turbo o 23:00 (!!!) zeby sie wyrobic przed 24:00

K - Pamietam i jestem z ciebie dumna...

M - Kacha jajka na twardo ugotowane?!

K - Monia pewnie! I pajda chelba jest i obcinacz do paznokci!!!

M - Obcinacz do paznokci? po co ci?

K - Kiedys jechalam pociagiem i gosciu na przeciwko najpierw, zjadl pajde chleba z kielbasa, a pozniej       

       obcial sobie paznokcie...

M - Hahahhahahah zartujesz sobie - no nie moge... no nic baw sie dobrze hahahah 

M - Kachaaaa...jest 17 zrobilam ja po 22:00 wiec dopiero teraz wrzucam fotke :) Bylo bosko!

Dzien 16

Witamy dzis cwiczymy Skalpela :) - easy...albo killera!!! to sie okaze pozniej...

Poprostu z Kacha stwierdzilysmy, ze jutro oby dwie mamy sporo zajec i moze lepiej killerem sie dobic...

M - Kacha widzialas dzisiejsza metamorfoze na FB Ewy!!! 

Fotka i tekst zaporzyczony z FB strony Ewy Chodakowekiej link do stronki z boku...

"100 dni z naszą Ewą i mogę jedynie powiedzieć DZIĘKUJĘ!
Po porodzie musiałam zawalczyć o własne ja, o ciało, o lepszą psychikę i o lepsze życie.. udało się! 
Waga: -19kg! Na chwilę obecną mam 59-60 i na tym przystaje.
Brzuch: -20cm
Biodra: -18cm
Talia: -17cm
Udo: -12cm
Jestem teraz szczęśliwa, czuje się wspaniale, z mężem o wiele lepiej, znalazłam pracę - wszystko zmieniło się na lepsze 19kg temu życie dla mnie było szare, okropne i zero chęci wstania z łóżka.. teraz jest wszystko kolorowe i chcę się żyć!!

Jeżeli któraś się jeszcze waha.. nie traćcie czasu.. ja wahałam się kilka miesięcy niepotrzebnie i teraz żałuję że wcześniej nie zaczęłam."

Płytę z treningami zamówisz na :http://allegro.pl/show_item.php?item=3449860042

Diete online zamówisz nahttp://diety.bebio.pl/index.php/mid/7/fid/23/odchudzanie/diety

Wczoraj razem zaszalalysmy ale bylo smiesznie!!! Jednak cwiczenie razem bardzo motywuje!!!

Dziewczyny dawac, dawac!!!

Dla tych kto nie umie liczyc na palcach - jest ich 16!!!

Dzien 15 - Ewa Chodakowska celebrytka

Witam wszystkich po szalonym weekendzie...Dzis jest dzien 15 czyli dzisiaj cwiczymy 

Turbo splalanie!!!

Mam nadzieje, ze zobaczymy szczesliwe mordki dzisiaj!!!

Ewa Chodakowska celebrytka

K- Monia hej:-) slyszalas o tej nagonce na ewe chodakowska, ze sie sprzedala i stala sie celebrytka ? co o tym myslisz? Jak dla mnie to, to czy ktos jest celebryta czy nie nie ma wiekszego znaczenia dopoki jest wiarygodny. Ewa taka dla mnie jest na dzien dzisiejszy. Motywuje mnie do ciezkiej pracy - nie wiem jak to dziala ale dziala moze przez te metamorfozy, ktore wrzuca na FB. Media z tego zyja zeby pozerac osoby, ktore cos osiagaja i czyms sie wyroznieja. Poza tym nie czytaniem plotek podniose swoje posladki tylko ciezkiem treningiem wiec lepiej zakladam sportowe buty i do dziela :-)

M - Kacha totalnie sie z toba zgadzam szczegolnie po tych centymetrach, ktore nam ubylo! Dzieki niej czuje sie zmotywowana do walki o lepszy wyglad i samopoczucie! Prawda jest taka ze to wlasnie media zrobily z niej celebrytke i teraz jeszcze jej to zarzucaja - hipokryci, probuja zrobic pieniadze na plotce...pewnie nie jeden raz jej sie to przytrafi...pewnie posadza ja o to, ze jest w ciazy, ze zdradzila itp...Media sa straszne mam tylko nadzieje, ze nie bedzie czytac tych plotek, ktore sa wyssane z palca...i bedzie nas nadal motywowac!!!

K - Monia jest 15 i nawet pot pod nosem! :)

M - Kacha ja tez zrobilam - jestem cala mokra mozna biustonosz wykrecac!

zauwazylam, ze robie cwiczenia w tepie i dokladniej to moze dla tego tak ze mnie te poty wyciska :) 

Dzien 14 - 4cm mniej!!!

Dzisiaj wedlug planu dzien relaxu dla Kachy, a Monia ciwczy killera!!! 

M - Kacha killer mnie prawie dzis zabil!!! aaaaaa ciezko bylo ale dalam rade... tak to jest jak sie szaleje caly weekend, ale mam dobre wiesci!

M - Wlasnie sie zmierzylam i zgubilam w pasie i biodrach po 4cm!!! wow ale sie ciesze!!!

K - Monia ja tez sie zmierzylam i tez o 4 cm mniej!!! 

M - mam nadzieje, ze nie jestes nizsza!!!

Dziewczyny warto cwiczyc jak widac sa efekty...Zostalo nam drugie pol do naszej 30!!!

Dzien 13

Hallo Kochani

Dziasiaj dzien 13 i robimy Killera!!!

M - Kacha i Zosia ja dzis tez odpuszczam czuje sie tak jak bym miala Jet laga! 

Nie dam rady nawet palcem ruszyc ale wy do roboty...

K - Ja zrobilam juz kilera, ale Zosia tez chyba dzis odpuszcza... 

M - Kacha pieknie!!! ja robie killera jutro zeby bylo po rowno...

K - No mam taka nadzieje...

Dzien 12

Dzien 12!!! 

Wow ale ten czas leci dzis szalejemy ze Skalpelem!

M - Moje kochane ja dzis robie sobie wolne i bede cwiczyc w niedziele, wyjezdzam dzis odrazu po pracy za miasto na festiwal... wiec nie bede miala gdzie zrobic tego skalpela

K - Monia to zoorganizuj grupowe cwiczenie na festiwalu jako dodatkowa atrakcje!

M - Chetnie, ale to nie moj festiwal no ale wy dziewuchy dzis Skalplujecie! Dacie rade

M - Dziewuchy dzis natknelam sie na ta fotke! Jednak waga  to nie wszystko! 

Mozna wazyc tyle samo ale zupelnie inczaej wygladac wiec nie ociagac sie i do cwiczen :)

Zosia dzis juz robi 5 dzien! Zuch dziewucha!!! Prosze jest foteczka...i usmiech

M - Jest i Kasia z piekna 12 

M - Kacha zmienilas sie nie do poznania!!! 

M - Ja wrzucam fotke z moim dniem relaksu :)