9.8.13

Dzien 19

Nasze robaczki kochane Kacha sie byczy w  Lake District  , a ja lece sie byczyc do Rzymu
jedynie zostaje Zosia, ktora mam nadzieje, ze zrobi za nas cwiczenie czyli 3x30min...hahahah 

Monia byczy sie tutaj!


No ale cwiczyc trzeba zabieramy sie za Skalpela!!!



Hallo mam nadzieje, ze dalej cwiczycie!!!

K - Monia strulam sie i nie dam rady dzis cwiczyc :/ robie sobie wolne...

M - wiesz co ja tez robie sobie wolne bo spalam moze 3 godziny no i jeszcze musze do tego Rzymu doleciec!

M - Zdrowiej robaczku - i pozdrow neptuna jak bedziesz nadawac przez kibelek!

K - Hahahah jasne, ze go pozdrowie bede nadawac w dziwnym jezyku ale mam nadzieje, ze mnie zrozumie...

M - pewnie tak....

K - Monia szerokiej drogi! i udanych wakacji...


No comments:

Post a Comment