27.7.13

Dzien 6


Dzisiaj troche pozniej niz zwykle ale z dobrymi wiesciami! 
Od poniedzialku zaczyna z nami Zosia!!! Juz sie przygotowuje ostro do diety i cwiczen! 
Trzymamy za ciebie Zosiu kciuki - DASZ RADE!!!


M - Kacha dzisiaj powiedzialam mojemu koteckowi, ze robimy Killera zobacz na ta mordke!!!




K - Monia to wyglada tak jak by chcial sie do ciebie dolaczyc!

M - Albo raczej - splywaj to moje miejsce!

K - Hahaha ty wariacie...



K - Monia fotka z szosteczka jest i jest bosko! Ten killer jest zupelnie inny do tych pozostalych cwiczen w polowie myslalam, ze odlece! - Patrz tak sie go balam a tu dalam rade...napewno bedzie naszym ulubionym sobotnim cwiczeniem co ty na to?

M - Mi tez sie podobalo! Dzis wygladam jak panda tak mi splynal makijaz po tych cwiczeniach...ona mowi (Ewa) jeszcze chwileczke, a ja zamykam oczy i czekam i tu nagle koniec! Szok!

K - Nooo ja tez tak mialam - polowa dywanu wyzarta, a tu juz koniec - bardzo sie zdziwilam...

M - Wiesz co czuje, ze juz daje rade robic wiecej tych cwiczen i dokladniej...

K - Dokladnie! Ja czuje, ze zaczynam sie powoli wciskac w moje ulubione ubrania!

M - Ciekawe jak bedziemy wygladac za miesiac! Juz nie moge sie doczekac.

K - Nooo - Nie zapomnij zjesc twarozku na noc bo powoli uwalnia bialko i odbudowuje miesnie przez noc no i mowie ci dobra noc!xxx

M - A dziekuje za przypomnienie i tez mowie dobranoc ale nie zapominaj jutro relaks 
Bo zasluzylysmy - trawka w parku jak bedzie pogoda, a jak nie bedzie to sofa... Do jutra papa


No comments:

Post a Comment