30.7.13

Dzien 9

Witamy wszystkich serdecznie dzien 9 zaczety, pasza zjedzona i czas na snaka okolo 10...
Jednak regularne jedzenie i cwiczenia przynosza efekty...

M - Kacha dzis rano stwierdzilam, ze przymierze spodnice do pracy, ktora byla na mnie opieta...Balam sie strasznie, ze sie nie wcisne a tu jest luz!!! Hurraaa! ale sie ciesze.

M - Kacha wczoraj udalo mi sie prawie do konca zrobic boczki! Rece sa zdecydowanie mocniejsze no i chyba tylek lzejszy!

K - Ja za to zrobilam to cwiczenie z ugietymi kolanami na wyprostowanej rece, zdecydowanie latwiej i nadal czuje sie, ze boczki pracuja...ale czekaj za tydzien zrobie cale :)

M - Pewnie ze zrobisz!

Z - A ja wczoraj zrobilam tylko 30 min ciwczen i ledwo z lozka wstalam!

K - Mleko pij...i sie porozciagaj

M - No i cwicz dalej to jednak pomaga...

M - Kochani dzisiaj cwiczymy Skalpel - Zosia zdecydowanie latwiejsze cwiczenie... dasz rade zobaczysz : )

M - Czy ktos mi moze powiedziec ile jest cwiczen w Skalpelu? nigdy nie pamietam...

Link do Skalpela: kliknij tutaj


K - Monia jest dziewiateczka ale musze powiedziec, ze czuje niedosyt!

M - Kacha ty to chyba robisz cwiczenia dwa razy dziennie skoro ci tak juz lekko idzie!!!

M - Kacha jest i moja dziewiateczka, nie bylo tak zle! Boczki zrobine noga juz tak nie rwie z boku jak wczesniej robimy sie very fit!!!

K - Ale zobacz jest i Zosia!!! Kochana jest za to, ze sie nie poddaje!

M - Dokaladnie! super tak trzymac po tygodniu Zosiu bedziesz mowic - Skalpel to wogole jakis smiech na sali!


Z - Dziewuchy jest VICTORY!!!

No comments:

Post a Comment